Opony letnie, zimowe czy całoroczne? Co wybrać i jak wpływają na spalanie?
Dwa razy do roku większość kierowców w Polsce staje przed tym samym dylematem: zmieniać opony czy nie? Rosnąca popularność opon całorocznych sprawia, że wybór jest jeszcze trudniejszy. Każdy rodzaj ogumienia ma swoje zalety i wady, nie tylko pod kątem bezpieczeństwa, ale również wpływu na koszty eksploatacji, w tym zużycie paliwa. Przeanalizujmy wszystkie trzy opcje, abyś mógł podjąć najlepszą decyzję.
Opony letnie – mistrzowie przyczepności na suchym i mokrym
Stworzone do pracy w temperaturach powyżej 7°C. Mieszanka gumy, z której są wykonane, jest twarda, dzięki czemu wolno się zużywa w ciepłe dni i zapewnia niskie opory toczenia. Specjalny wzór bieżnika doskonale odprowadza wodę, minimalizując ryzyko aquaplaningu.
- Zalety: Najlepsza przyczepność i najkrótsza droga hamowania na suchej i mokrej nawierzchni, najniższe opory toczenia (a co za tym idzie, najniższe spalanie w sezonie), wysoka trwałość w letnich warunkach.
- Wady: Poniżej 7°C twardnieją i tracą swoje właściwości, stając się niebezpieczne. Wymagają posiadania drugiego kompletu opon i sezonowej wymiany.
Opony zimowe – bezpieczeństwo na śniegu i lodzie
Ich mieszanka jest znacznie bardziej miękka i elastyczna, dzięki czemu nie twardnieje w niskich temperaturach. Agresywny bieżnik z gęstą siecią lameli (małych nacięć) wgryza się w śnieg, zapewniając przyczepność i kontrolę w trudnych warunkach.
- Zalety: Niezastąpione na śniegu, błocie pośniegowym i lodzie. Znacząco skracają drogę hamowania zimą.
- Wady: W temperaturach dodatnich stają się zbyt miękkie, co prowadzi do „pływania” auta, wydłużonej drogi hamowania i bardzo szybkiego zużycia. Mają najwyższe opory toczenia, co przekłada się na wyższe spalanie.
Opony całoroczne – kompromis przez 365 dni w roku
To próba połączenia cech opon letnich i zimowych. Ich mieszanka jest kompromisem twardości, a bieżnik łączy elementy charakterystyczne dla obu typów opon. Nowoczesne opony całoroczne (zwłaszcza klasy premium) są coraz lepsze, ale wciąż pozostają kompromisem.
- Zalety: Oszczędność – nie trzeba kupować drugiego kompletu opon i płacić za sezonową wymianę. Wygoda i brak konieczności przechowywania drugiego zestawu.
- Wady: Zimą nigdy nie dorównają oponie zimowej, a latem – letniej. Mają nieco wyższe opory toczenia niż opony letnie, co oznacza nieznacznie wyższe spalanie w cieplejszych miesiącach.
Jak opony wpływają na spalanie?
Różnice w spalaniu między poszczególnymi typami opon wynikają głównie z oporów toczenia. Najniższe opory mają twarde opony letnie, najwyższe – miękkie opony zimowe z agresywnym bieżnikiem. Opony całoroczne plasują się pośrodku. Różnica w spalaniu między oponą letnią a zimową może wynosić 0.3-0.5 l/100 km. W skali roku może to dać oszczędność rzędu kilkuset złotych na korzyść opon sezonowych.
Werdykt: Co wybrać?
- Opony sezonowe (letnie + zimowe) to najlepszy wybór dla kierowców, którzy: cenią sobie maksymalne bezpieczeństwo w każdych warunkach, pokonują duże roczne dystanse (powyżej 15-20 tys. km) i często jeżdżą w trasach, również w trudnych warunkach zimowych.
- Opony całoroczne to świetna alternatywa dla kierowców, którzy: jeżdżą głównie po mieście, gdzie drogi są regularnie odśnieżane, mają niewielkie roczne przebiegi i preferują spokojny styl jazdy.
Pamiętaj, że niezależnie od wyboru, kluczowe jest regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach, co jest jedną z podstawowych zasad ecodrivingu.







